Portal Informacyjny info24.rzeszow.pl

Nowatorskie zabiegi na mieleckiej ginekologii

Poznaj oddział dzięki dniom otwartym

Zalety laparoskopowej amputacji macicy w porównaniu do klasycznej metody są bezdyskusyjne. Nacięcia są bardzo niewielkie (trzy) – po 1 cm, co oznacza dla pacjentki mniej bólu, szybką rekonwalescencję, a ponadto ma – istotne dla kobiet – walory estetyczne, bo blizna ukrywa się w pępku. Metodę trudno nazwać powszechnie stosowaną w regionie, ale co ważne, już można z niej skorzystać w Mielcu. To nie koniec nowości na mieleckiej ginekologii. O wszystkie można pytać w każdą pierwsza środę miesiąca od 17.00 podczas dni otwartych Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.

Nowoczesność to szybszy powrót do zdrowia

W ciągu ostatnich miesięcy oddział bardzo się rozwinął. Powstała nowoczesna Sala Intensywnego Nadzoru, gdzie pacjentki są monitorowane tuż po zabiegach, poszerzył się wachlarz zabiegów, m.in. o onkologiczne, a ostatnią nowością są operacje laparoskopowej amputacji macicy. Lekarze z oddziału miesiąc temu wzięli udział w warsztatach poświeconych tej metodzie i nabytą wiedzę postanowili jak najszybciej wykorzystać, bo zapotrzebowanie na tego typu pomoc jest duże. – Takie zabiegi wykonuje się w przypadku mięśniaków czy nawracających, groźnych krwawień. Pierwsza w naszym szpitalu tego typu operacja poszła doskonale, pacjentka błyskawicznie wróciła do zdrowia, co z pewnością nie wyglądałoby tak optymistycznie nawet po idealnie udanej operacji tradycyjnej. Na pewno zabieg wprowadzimy na stałe do naszej oferty usług medycznych – zapewnia ordynator oddziału, dr n. med. Dariusz Komorowski.

„Otwarte” środy

Nie ma wątpliwości, że współczesne kobiety chcą poszerzać swoją wiedzę o tym, w jaki sposób dbać o siebie np. w czasie ciąży, jak się przygotować do wizyty w szpitalu, w jaki sposób pomóc sobie w trakcie porodu, czy też co oferuje współczesna medycyna w kontekście danego problemu. Aby można było poznać mielecki Oddział Ginekologiczno-Położniczy, zadać te i inne pytania, w każdą pierwszą środę miesiąca można zajrzeć do szpitala i od godz. 17.00 rozmawiać z położną bądź ordynatorem (który będzie dyspozycyjny w chwilach wolnych od operacji). – Bardzo zależy nam na tym, żeby pacjentka jak najmniej się bała pewnych rozwiązań, których nie warto zaniechać tylko ze względu na obawy, często nieuzasadnione. A sposobem na zmniejszenie stresu związanego z pobytem w szpitalu jest zdobycie wiedzy i nawiązanie kontaktu z personelem, poznanie możliwości oddziału i jego klimatu. I teraz niezwykle o ten klimat dbamy – deklaruje nowy ordynator.

Prawdopodobnie już od stycznia przyszłego roku kolejna wyczekiwana nowość – oddział zaoferuje znieczulenie do porodu.{jcomments on}