Magazyn Kategorie Czy wiesz że... Jak przygotować się do przeprowadzki?
Jak przygotować się do przeprowadzki?
- Szczegóły
- Opublikowano: 17 kwiecień 2017
- Super User
Przeprowadzka zawsze jest wyzwaniem organizacyjnym i ogromnym kłopotem dla każdego, kto musi się z nią zmierzyć. Niezależnie od tego, gdzie się przeprowadzamy, problemów i tak będzie bez liku. Są jednak sposoby na to, aby cały proces usprawnić i przejść przezeń bez nadmiernych wybojów.
W całej tej operacji najważniejsza jest dobra organizacja. Odpowiedni plan i przygotowanie to podstawa dobrej przeprowadzki. Bez tego skończy się na chaosie, którego nie będzie się dało okiełznać. Przeprowadzka będzie się wiązać z marnowaniem czasu, pieniędzy i ogromnymi nerwami. A przecież nie o to tu chodzi. Należy sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać. Dlatego właśnie plan i przemyślenie całego procesu pod kątem logistycznym to coś od czego należy zacząć. Jest też parę rzeczy, sztuczek i porad, o których zdecydowanie należy pamiętać, a które znacznie usprawniają przeprowadzkę. Oto kilka z nich.
Jedną z najprostszych kwestii, o których warto pamiętać, aby ułatwić sobie przeprowadzkę, jest zidentyfikowanie niepotrzebnych rzeczy tuż po tym jak już się zdecydujemy na przenosiny. Z tym nie ma co czekać, a część przedmiotów lepiej sprzedać albo nawet wyrzucić niż targać ze sobą do nowego miejsca. Przecież nie wszystkie te szpargały są nam niezbędne! Przed przeprowadzką należy także odpowiednio się przygotować, gromadząc większą liczbę kartonowych pudeł różnej wielkości. Można je trzymać rozłożone np. w piwnicy, a potem wyjąć, kiedy przyjdzie czas działania.
Jeśli chodzi o samo pakowanie, dobrze jest wszelkie drobne przedmioty trzymać w jednym miejscu w szafkach czy pojemnikach – to może np. dotyczyć kosmetyków czy biżuterii. Do bardziej wrażliwych rzeczy – kubków, szklanek – dobrze wykorzystać stare gazety jako zabezpieczenie przed potłuczeniem. Dlatego lepiej ich nie wyrzucać przed planowaną przeprowadzką.
Przy pakowaniu warto pamiętać, aby jak najbardziej potrzebne rzeczy poszły przy załadunku ostatnie. Koce, pościel gotowa do spania, dokumenty – wszystko to, co może się przydać zaraz po transporcie, dobrze mieć pod ręką. Z tego powodu powinniśmy też takie pudło wyraźnie oznaczyć. Można je opisać flamastrem, nawet pomalować fluorescencyjną farbą, byle dobrze wiadomo było, że to rzeczy pierwszej potrzeby. Lepiej też pakować całymi pomieszczeniami, po kolei, dokładnie wszystko opisując i nie mieszając potem pudeł ze sobą. Łatwiej się dzięki temu wypakować. Pakowanie ułatwia też umieszczenie całego przewożonego dobytku w jednym miejscu blisko wyjścia (np. w jednym z pokojów).
Rzecz jasna przeprowadzki nie trzeba realizować samemu. Można się zwrócić o pomoc do rodziny, znajomych, a może też skorzystać z profesjonalnej firmy (np. przeprowadzając się do Norwegii możemy skorzystać ze strony przeprowadzkinorwegia.pl). Zaletą tego ostatniego rozwiązania jest to, że tego typu przedsiębiorstwa kompleksowo pomagają w realizacji przeprowadzki od początku do końca. Mogą nam pomóc nie tylko w przetransportowaniu ciężkich sprzętów, ale także dostarczą materiały do pakowania, pomogą w załadunku i rozładunku, a jeśli trzeba to także przechowają dla nas mienie w swoich magazynach. Im większa czy bardziej odległa przeprowadzka, tym bardziej rozwiązanie to staje się atrakcyjne. To oszczędność czasu, a czasem też i pieniędzy – tego rodzaju firmy często dysponują własnym sprzętem transportowym. Nie trzeba więc np. szukać firmy, która wypożyczy nam samochód do przewozu.
No i wreszcie warto pamiętać, że nawet najlepiej i najsprawniej zaplanowana przeprowadzka zawsze może wiązać się z nieoczekiwanymi okolicznościami. To jak z prawem Murphy’ego, gdzie każdy plan zostaje negatywnie zweryfikowany przez rzeczywistość. Po prostu zawsze może się zdarzyć coś (choćby może braknąć pudeł do pakowania), co zburzy nasz idealnie zorganizowany grafik. Nie należy się jednak wówczas frustrować. To normalna sytuacja! Lepiej po prostu zmierzyć się z wyzwaniem, trochę zmodyfikować plany i przede wszystkim nie wpadać w panikę lub irytację. Przeprowadzka to zawsze stres i nie dokładajmy sobie niepotrzebnych nerwów do tego.
