So20042024

AktualizacjaPn, 23 Paź 2023 1pm

build_links(); ?>
Back Jesteś tutaj: Start Wiadomości Aktualności z Rzeszów Malawa to za mało!

Malawa to za mało!

29_krystyna_wroblewska800x600_703364806Rozmowa z Krystyną Wróblewską, rzeszowską radną, dyrektorem Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli.

- Zdecydowała się Pani poprzeć projekt uchwały klubu Rozwój Rzeszowa dotyczący przyłączenia sołectwa Malawa do Rzeszowa. Prezydent pięć razy poddawał pod głosowanie ten projekt. Co się stało?

- Ktoś musiał w końcu powiedzieć głośno i publicznie to, co się mówi między nami radnymi. Za sporem o Malawę nie stoją racje merytoryczne, tylko czysta polityka.

Platforma Obywatelska bardzo chce być w koalicji i w opozycji - zbierać poparcie zadowolonych i niezadowolonych jednocześnie. Swoją "opozycyjność" pokazują przy sprawach nieistotnych. Skoro rezygnujemy w radzie miasta z klarownego podziału na koalicję i opozycję, to my jako prawica przyjmiemy podobną strategię. Z jedną różnicą. Nie będziemy pokazywać swojej opozycyjności w sprawach drobnych. Moje głosowanie ma na celu przerwanie tej dziwnej gry, w którą wciągnęła wszystkich PO.

- Czy to oznacza, że rozchodzą się Pani drogi z klubem PiS?

- Absolutnie nie. Podczas ślubowania, jako radna, zobowiązałam się do troski o miasto, do porzucenia partykularyzmów. Celem działalności klubu PiS jest również dobro mieszkańców Rzeszowa. Niektórzy o tym zapomnieli, a ja chcę im o tym przypomnieć.

- Czyli zagłosuje Pani wbrew decyzjom klubu?

- Klub PiS nie podjął żadnych decyzji w tej materii. Wydaje się jedynie, że kila osób pcha nasz klub w kierunku realizacji interesów radnych z PO. Klub PiS wmieszany jest w intrygi garstki radnych z PO. Ci ostatni coś demonstrują wobec prezydenta. Ugrali dla swojej partii przewodniczącego rady miasta – Andrzeja Deca, wiceprezydenta, szefów komisji działających w ramach rady. Dalej o coś grają, a nie potrafią pracować na rzecz zgody w mieście. Nie przyłożę więcej ręki do takich sporów. Mam jednak wrażenie, że PO zdyscyplinuje swoich członków, tak by poparli przyłączenie Malawy do Rzeszowa. Czasem wydaje mi się, że działaczom PO chodzi o zdyskredytowanie prezydenta. Prowokują a potem wycofują się ze swojego stanowiska. Taka zabawa nie ma nic wspólnego z dobrem miasta.

- A co, odnośnie  Pani stanowiska, uważają koledzy z klubu PiS?

- Mam nadzieję, że przestaną uprawiać politykę na rzecz PO. Musimy konstruktywnie pracować, a nie pomagać załatwiać jakieś dziwne interesy - pseudo-polityczne radnych PO. Ogólnie rzecz biorąc jestem gorącą przeciwniczką tworzenia sztucznych podziałów politycznych w radzie miasta. Wszyscy przecież chcemy nowych inwestycji, szerszych dróg, czystego miasta. Chcemy by miasto się rozwijało, Rzeszów jest naszym wspólnym dobrem i trzeba robić wszystko, by w oparciu o zgodę budować.

Na skróty...

Wiadomości

Magazyn

  • Promocja
  • Czy wiesz, że...
  • Magazyn Policyjny

Sport

  • Żużel
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Tenis

Turystyka

  • Bieszczady
  • Dalekie Wyprawy
  • Podkarpacie

Kultura

  • Książki
  • Muzyka
  • Kino
  • Promocje

Zdrowie

  • Pierwsza Pomoc
  • Zdrowie i Urodai 
  • Poradnik

Regulaminy

  • Regulamin
  • Regulamin
  • Regulamin
  • Regulamin

Administracja