RZESZÓW. Podczas trwających w Regionalnym Centrum Widowiskowo-Sportowym w Rzeszowie „EKOGALII 2001” ustanowiono nowy rekord Guinnessa w wysokości największego tortu na świecie w kształcie piramidy. Mierzący 1747 mm wysokości tort to dzieło rzeszowskich cukierników. Ustawianie tortu Taubera na specjalnym podeście cukiernicy z rzeszowskiej cukierni J. Orłowski & K. Rak rozpoczęli już o 5 rano. Ważące prawie tonę „ciacho” układali w piramidę z ciasta czekoladowego i orzechowego, przekładanego powidłem z czarnej porzeczki, oraz gamaszem kawowym ze spirytusem.

Bicie rekordu Guinnessa odbyło się w specjalnie do tego celu przygotowanym pomieszczeniu. Cukiernicy w przeszklonym z jednej strony „akwarium”, gdzie klimatyzatory chłodziły powietrze do ok. 15 – 16 st. (na zewnątrz było ok. 30 st. C), aby tort się nie rozpadł. O godz. 11.30 ułożono ostatnie piętro piramidy. Cały wypiek został obłożony podpalanymi bezami i logami sponsorów uformowanymi z białej czekolady. Od góry do dołu ustawiono litery z ciasta parzonego, które tworzyły napis Tauber (nazwa ciasta). Do produkcji tego okazałego „ciacha” o podstawie kwadratu i wymiarach 1,60 na 1,60 m użyto m.in. prawie 3 tys. żółtek, 240 kostek masła, 300 kg powidła śliwkowego, 55 kg mąki i ponad 200 kg czekolady, 56 kg cukru pudru, 2 kg proszku do pieczenia, 35 kg orzechów, 20 kg skórki pomarańczowej.

Po oficjalnym zmierzeniu wysokości przez Andrzeja Grysa z Obwodowego Urzędu Miar w Rzeszowie i ogłoszeniu pobicia dotychczasowego rekordu wysokości tortu o 247 mm wystrzeliły korki od szampana (minimalne wymagania, które otrzymali organizatorzy od Kapituły Rekordu Guinnessa wynosiły 1,5m). Tort – rekordzista został rozkrojony na ponad 9 tys. porcji, a kilkudziesięciu kelnerów – uczniów Zespołu Szkół Spożywczych i Zespołu Szkół Gospodarczych w Rzeszowie rozdało porcje ułożone na wafelkach gościom odwiedzającym targi żywności ekologicznej „EKOGALA 2011”.

Pomysłodawcą receptury tortu Tauber jest dr Roman Tauber, rektor poznańskiej Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii, który kibicował rzeszowskim cukiernikom w próbie bicia rekordu Guinnessa.