Pt26042024

AktualizacjaPn, 23 Paź 2023 1pm

build_links(); ?>
Back Jesteś tutaj: Start Wiadomości Aktualności z Rzeszów Świętowano rocznicę Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich

Świętowano rocznicę Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich

Prok-Zbigniew-DSC00126Przez trzy dni w Rzeszowie odbywały się uroczyste obchody 30. rocznicy Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich. Przygotowany z tej okazji przez Rzeszowski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej program imprez był bardzo bogaty. W piątek 18 lutego w budynku IPN Oddział w Rzeszowie (ul. Szopena 23) odbyło się wręczenie nagród w konkursie „Namaluj historię dziadków”. - Chcemy, aby młodzi ludzie pamiętali o tamtych wydarzeniach - powiedziała Ewa Leniart, dyrektor INP oddział w Rzeszowie podczas piątkowego rozstrzygnięcia konkursu „Namaluj historię dziadków”.

W niedzielę 20 lutego w kościele farnym wystawiono program słowno-artystyczny teatru „Impresja”, po którym została odprawiona msza święta pod przewodnictwem ks. bp. Kazimierza Górnego. Następnie złożono kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na Rynku i tablicą upamiętniającą strajk i porozumienia rzeszowskie na dawnym budynku Domu Kolejarza przy Placu Ofiar Getta 4/5.

Natomiast po uroczystościach kościelnych uczestnicy obchodów wzięli udział w okolicznościowej konferencji w Wojewódzkim Domu Kultury. Jednym z głównych prelegentów był prof. dr. hab. Ryszard Terlecki, który wygłosił wykład na temat „Rolnicy przeciw dyktaturze”. Z kolei prelekcję zatytułowaną „Porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie – przykład sukcesu solidarnej wspólnoty. Analiza czynników sukcesu i przyczyn słabości NSZZ RI „S” wygłosiła dr Barbara Fedyszak-Radziejowska. Odbyła się także projekcja filmu dokumentalnego „Zaczęło się w Ustrzykach…” autorstwa Włodzimierza Rudolfa TVP Rzeszów. Po południu w Wojewódzkim Domu Kultury uczestników obchodów swym koncertem zabawiał Jan Pietrzak oraz Zespołów Pieśni i Tańca „Połoniny”.

- Sprawy „Solidarności” nie są mi obce, dlatego nie zabraknie w moim dzisiejszym wystąpieniu nawiązań do tego okresu - zapowiadał satyryk Jan Pietrzak, który bawił gości biorących udział w obchodach.

W uroczystościach wzięło udział wielu znamienitych gości na czele z podkarpackimi parlamentarzystami i przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa i działaczami związkowymi. Honory gospodarza - wspólnie z dr Ewą Leniart, dyrektor INP Oddział w Rzeszowie i Markiem Jastrzębskim, dyrektorem WDK, pełnił senator Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”. Wśród zaproszonych gości obecny był Gabriel Janowski, przewodniczący „Przymierza dla Polski”, legendarny założyciel Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Nie zabrakło też uczestników strajków rzeszowskich sprzed 30 laty.

- Po 30 latach aktualny pozostaje apel do rządzących o wsparcie dla rolnictwa, stworzenie warunków do rozwoju wsi i ekonomicznych podstaw prowadzenia działalności rolniczej - powiedział Wojciech Buczak, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”.

Uroczyste obchody 30. rocznicy Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich nawiązują do wydarzeń z nocy 18 na 19 lutego 1981 roku, kiedy to przedstawiciele władz centralnych PRL podpisali ze strajkującymi w Rzeszowie robotnikami i rolnikami porozumienie, w którym po raz pierwszy uwzględnione zostały postulaty mieszkańców wsi. 20 lutego podobne porozumienie podpisane zostało w Ustrzykach Dolnych. Podpisanie obydwu porozumień zakończyło najdłuższą, a zarazem jedną z największych akcji protestacyjnych okresu PRL. Porozumienia Rzeszowsko-Ustrzyckie były czwartymi wielkimi porozumieniami, jakie władze PRL zmuszone były podpisać w przedstawicielami NSZZ „Solidarność” (po porozumieniach: szczecińskich, gdańskich i jastrzębskich), a zarazem pierwszymi, których sygnatariuszami byli przedstawiciele nielegalnej jeszcze rolniczej „Solidarności”. Zanim jednak do tego doszło przedstawiciele obydwu „S” prowadzili wspólnie przez pięćdziesiąt dni strajk okupacyjny, którego przebieg relacjonowały media niemal całego świata.

Dlaczego doszło do strajków? 29 listopada 1980 roku sąd wojewódzki w Warszawie odmówił rejestracji rolniczej „Solidarności”, co wpłynęło na radykalizację nastrojów na polskiej wsi, a w szczególności w Bieszczadach, gdzie w okresie PRL komuniści dopuścili się bardzo dużo nadużyć. Miesiąc później, 29 grudnia 1980 roku, członkowie Federacji Robotników, Rolników i Innych Grup Zawodowych Bieszczadów NSZZ „S” zajęli salę konferencyjną Urzędu Miasta i Gminy w Ustrzykach Dolnych i rozpoczęli w niej strajk okupacyjny. Protestujący zgłosili piętnaście postulatów, żądając m.in.: zaprzestania represji wobec działaczy związkowych, wszczęcie dochodzenia w sprawie nadużyć władz lokalnych, przekazania niektórych obiektów na cele społeczne, udostępnienia społeczeństwu bieszczadzkich ośrodków Rady Ministrów. Protestujących wsparli rolnicy z innych części kraju, m.in. zaopatrując ich w żywność. Poparcia udzieliły im również struktury regionalne NSZZ „S” z Rzeszowa, Przemyśla i Krosna.

2 stycznia 1981 roku członkowie „S” z kilku rzeszowskich zakładów rozpoczęli strajk okupacyjny w budynku Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych. Bezpośrednim powodem było rozdzielenie przez władze majątku po likwidowanej Centralnej Radzie Związków Zawodowych pomiędzy prokomunistyczne związki zawodowe (zrzeszające nielicznych pracowników, głównie członków PZRP) z całkowitym pominięciem NSZZ „S” (zrzeszającego wtedy prawie dziesięć milionów pracowników). Strajkujący żądali sprawiedliwego podziału majątku po WRZZ, ale także m.in. spełnienia postulatów strajkujących rolników z Ustrzyk i rejestracji rolniczej „S”. 5 stycznia do strajkujących w budynku WRZZ robotników dołączyli rolnicy, którym nie powiódł się plan rozpoczęcia strajku okupacyjnego w budynku Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie. Później dołączali do nich systematycznie członkowie robotniczej i rolniczej „S” z różnych części kraju, wskutek czego protest nabrał charakteru ogólnopolskiego. 12 stycznia do budynku Urzędu Miasta i Gminy w Ustrzykach wkroczyło ZOMO zmuszając rolników do zaprzestania strajku okupacyjnego. Część z nich udała się wtedy do Rzeszowa i przyłączyła do okupujących siedzibę WRZZ.

Rzeszowski protest wsparły władze krajowe „S”; do Rzeszowa przyjechali m.in. Lech Wałęsa i Andrzej Gwiazda. Pojawili się tam także liczni przedstawiciele mediów z krajów zachodnich. 6 lutego delegację strajkujących rolników przyjął prymas Stefan Wyszyński, a cztery dni później zdecydowanego poparcia  rolniczej „S” udzieliła Rada Główna Episkopatu Polski. W wyniku tych działań władze komunistyczne zdecydowały się na podjęcie rozmów ze strajkującymi, jednak przez długi czas sprzeciwiały się spełnieniu postulatów strajkowych. Dopiero 18 lutego udało się podpisać porozumienie dotyczące sprawiedliwego majątku po WRZZ, zgodnie z którym do czasu wybudowania przez NSZZ „S” własnej siedziby, rzeszowska „S” przejąć miała na cele związkowe czternaście pomieszczeń w byłej siedzibie WRZZ. W nocy z 18 na 19 lutego podpisane zostało porozumienie w sprawie realizacji postulatów rolników. Władze komunistyczne nie zgodziły się wprawdzie na legalną działalność rolniczej „S”, co było podstawowym postulatem rolników, ale zobowiązały się spełnić inne istotne dla nich postulaty. Najważniejszym elementem porozumienia było uznanie przez państwo indywidualnych gospodarstw chłopskich za trwały element gospodarki narodowej, przy równouprawnieniu wszystkich sektorów rolnictwa. 20 lutego delegacja rządowa udała się do Ustrzyk Dolnych, gdzie podpisała odrębne porozumienie ze strajkującymi.

{jcomments on}

Na skróty...

Wiadomości

Magazyn

  • Promocja
  • Czy wiesz, że...
  • Magazyn Policyjny

Sport

  • Żużel
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Tenis

Turystyka

  • Bieszczady
  • Dalekie Wyprawy
  • Podkarpacie

Kultura

  • Książki
  • Muzyka
  • Kino
  • Promocje

Zdrowie

  • Pierwsza Pomoc
  • Zdrowie i Urodai 
  • Poradnik

Regulaminy

  • Regulamin
  • Regulamin
  • Regulamin
  • Regulamin

Administracja