Stan wojenny – tak było na Podkarpaciu

Po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. w Rzeszowie, tak jak w całym kraju, rozwieszono obwieszczenia o jego wprowadzeniu. Zakazano wszelkiego rodzaju zgromadzeń (z wyjątkiem religijnych), rozpowszechniania wydawnictw, publikacji i informacji, organizowania strajków oraz akcji protestacyjnych, przebywania bez zezwolenia w strefie nadgranicznej, a także uprawiania turystyki, sportów na wodach wewnętrznych i terytorialnych. Przerwana została również nauka w szkołach do 3 stycznia 1982 i na uczelniach do odwołania. Przestały ukazywać się gazety, z wyjątkiem „Trybuny Ludu”, „Żołnierza Wolności” i lokalnych organów partii.

Zgodnie z zarządzeniem Centralnego Zarządu Zakładów Karnych Ministerstwa Sprawiedliwości zostało utworzonych 46 ośrodków internowania: m in. Rzeszowie – Załężu, Uhercach i Nisku.
Społeczność nie ulegała jednak naciskom władzy. Zaczęły wybuchać strajki (w Rzeszowie w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL, jednak po trzech dniach został on zakończony). Dużo ludzi gromadziło się w kościołach. Na ulice wychodziły manifestacje, prowadzono działalność wydawniczą i kolportażową podziemnych pism i ulotek. Największe patriotyczne manifestacje w regionie odbyły się w Rzeszowie i Stalowej Woli. Symbolem oporu społecznego było wówczas noszenie oporników wpiętych w ubranie.Represje spotkały wielu mieszkańców regionu. Wielu pamięta też rozpędzanie demonstracji, gaz łzawiący i kordony ZOMO. W mieszkaniach odbywały się rewizje.
Co roku dzień ogłoszenia stanu wojennego jest uroczyście obchodzony w każdej miejscowości. Każda z nich ma swoją historię i swoich bohaterów.

{jcomments on}

Web Marketing