Bomba w lesie

Do policjantów z wydziału kryminalnego od jakiegoś czasu docierały informację, że w lesie w pobliżu Mielca jest miejsce, z którego przestępcy mogą pozyskiwać materiały wybuchowe. Policjanci weryfikowali te informacje. Podczas sprawdzania tego terenu wykryto bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. Pocisk ważył 250 kg. 1 grudnia, w podmieleckim lesie wykopano i zabezpieczono trzy 250-kilogramowe bomby lotnicze oraz jedną stukilogramową. Wojskowi saperzy przewieźli niebezpieczny ładunek na poligon w Nowej Dębie, tam zostanie zneutralizowany.

Znaleziony przez policjantów materiał wybuchowy w rękach przestepców mógłby stać się ogromnym zagrożeniem. Masa bomby była tak wielka, że pozwoliłaby na wysadzenie bloku mieszkalnego.

Policja przypomina, że każdy, kto uzyska wiedzę o miejscu zalegania takich niebezpiecznych przedmiotów powinien niezwłocznie zawiadomić o tym odpowiednie służby, dzwoniąc pod numer 112 lub 997.