EKSTRALIGA wraca do Rzeszowa

Wyścig numer 14 Marma Hadykówka po doskonałej jeździe Lee Richardsona i szarży na ostatniej prostej Macieja Kuciapy (przyjechał ostatecznie na 3 miejscu) wygrała w stosunku 4-2. Oznaczało to, że zespół z Rzeszowa miał już na swoim koncie 40 „oczek” a co za tym idzie bonusa. Awans do Mobile Speedway Ekstraligi stał się faktem.

Cały mecz Marma Hadykówka, co prawda przegrała 43-47, ale kibice speedwaya w Rzeszowie mogli otwierać szampany.
Mecz w Gnieźnie nie był najlepszy w wykonaniu żużlowców z Rzeszowa. Gospodarze pokazali, że do końca będą walczyć o miejsce w barażach, i później o awans do ekstraligi. Do 6 biegu spotkanie było wyrównane (18-18). Potem po wygranych Ljunga i Szczepaniaka Start odskoczył na 4 „oczka” i prowadzenia nie oddał już do końca. 
Zawodnicy Marmy w kilku poprzednich meczach prezentowali wysoką formę. Tydzień temu wygrali mecz z Lotosem a to oznaczało, że wystarczyło pokonać w przedostatniej kolejce Start Gniezno i awans do ekstraligi mógł stać się faktem. Wygrać się nie udało, ale osiągnięty rezultat dał awans rzeszowianom.Prezes Marmy Hadykówki Marta Półtorak zapowiadała, że jeśli tylko drużyna stanie na wysokości zadania w ostatnim meczu sezonu w Rzeszowie na wszystkich czekać będzie ogromna feta. Już za tydzień, na stadionie przy ulicy Hetmańskiej drużyna i sympatycy żużla w Rzeszowie będą mieli zatem okazję we własnym gronie cieszyć się z upragnionego awansu.