Wiadomości Aktualności z Rzeszów Chodnik będzie pomimo protestów
Chodnik będzie pomimo protestów
- Szczegóły
- Opublikowano: 19 luty 2012
- UM Rzeszowa
Niektórzy mieszkańcy osiedla Baranówka obwiniają miasto o zwlekanie z budową chodnika przy ul. Miłocińskiej. Zapewne nie wiedzą o tym, że chodnika nie ma tu do dzisiaj, ponieważ kilku mieszkańców Miłocina zaprotestowało przeciwko inwestycji, której częścią była właśnie ta budowa.
W ostatnich dniach w jednej z rzeszowskich gazet ukazał się artykuł, w którym mieszkańcy osiedla Baranówka skarżą się na brak chodnika przy ul. Miłocińskiej. Obwiniają o to władze miasta, twierdząc, że miasto obiecało budowę chodnika już dawno i nie wywiązuje się z tych obietnic.
– Prawda wygląda trochę inaczej. Jeszcze w ubiegłym roku prezydent zadecydował, aby na ul. Miłocińskiej wybudować chodnik, poszerzyć zakręt przy ul. Tarnowskiej oraz wybudować pętlę autobusową. Miało to być jedno zadanie. Przeciwko budowie pętli zaprotestowało kilku mieszkańców Miłocina. Rada Osiedla zawnioskowała również o wyłączenie budowy pętli z zakresu prac. W związku z tym prezydent podjął decyzję, że na razie budowany będzie tylko chodnik i przebudowana ulica Miłocińska. Wymagało to jednak zmiany zakresu prac. Stąd opóźnienie tej inwestycji – tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
Obecnie całość poprzedniego zadania została podzielona na trzy etapy. Pierwszy zakłada budowę chodnika na odcinku od ul. Obrońców Poczty Gdańskiej do ul. Przy Torze. Rozpoczęły się już prace przy przygotowywaniu przetargu. Budowa chodnika powinna być zakończona pod koniec wakacji br.
Etap drugi obejmuje przebudowę ul. Miłocińskiej na odcinku od skrzyżowania z ul. Tarnowską do ul. Waniliowej. Ulica zostanie poszerzona do 6 metrów. Prace powinny się zakończyć do końca tego roku. Trzeci etap to budowa pętli autobusowej. Miasto na razie chce przygotować inwestycję i uzyskać pozwolenie na budowę.
– Chcemy być gotowi do tej inwestycji ponieważ jest ona konieczna. W tej chwili autobusy zakręcają przy szkole, ale jest to rozwiązanie prowizoryczne. Jesteśmy przekonani, że ci mieszkańcy, którzy do tej pory protestowali przeciwko budowie pętli zmienią zdanie, gdy zrozumieją, że pętla będzie służyć wszystkim, którzy mieszkają na osiedlu – tłumaczy Chłodnicki.
Całość inwestycji ma kosztować kilka milionów złotych.{jcomments on}
