Bij! przecież ci wolno...
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 29, listopad 2010 08:16
- Gabriela Krochmal
„Nie kocha syna, kto rózgi żałuje, kto kocha go – w porę go skarci”.
Te stare słowa biblijnego króla Salomona z pewnością mają wiele sensu, są wyrazem rodzicielskiej miłości i troski. Lecz nie tylko. 19 listopada obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci.
Aborcja jest zła. Jest najokrutniejszym czynem wobec bezbronnego dziecka (przypomnę, że spuszczanie do kanału zarodków już nim nie jest - czyt. „Wojna o in vitro”). Jest podłym morderstwem w „kraju najbardziej cywilizowanej Unii Europejskiej” jak na jednym z forów internetowych dotyczących praktyk aborcyjnych napisała niejaka Ewa. Trudno nie zgodzić się z twierdzeniem, że aborcja jest okrutną rzeczą.
Prezentów Czas
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 29, listopad 2010 07:41
- Małgorzata Dolińska
Grudzień już za pasem. Z tego faktu najbardziej cieszą się dzieci. Dla nich to czas prezentów mikołajkowych i gwiazdkowych, ubieranie choinki, jazda na sankach. Ta ostatnia czynność uda się tylko wtedy, gdy nadejdzie śnieżna zima, co ostatnio nie jest takie pewne. Pozostałe rzeczy na pewno się odbędą. Ubieranie choinki to przyjemna czynność. Jeśli dodatkowo jest to okazja do rodzinnego spotkania, pomocy dzieci przy wybieraniu ozdób choinkowych, rozmowy o zbliżających się Świętach Bożego Narodzenia, to jeszcze lepiej.
Prezent dla dziecka
Największy problem, a także znaczne obciążenie finansowe, przysparza wybór prezentów dla członków rodziny i znajomych. Szczególnie tych najmłodszych.O ile kupno prezentu dla dzieci poniżej trzeciego roku życia jeszcze nie sprawia większego problemu (są na tyle małe, że prezent może sprowadzać się do kupna grzechotki, ubranka lub innego drobiazgu tego typu), to w przypadku dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym sprawa znacznie się komplikuje. Kilkulatki, spotykając się w przedszkolu, pokazują sobie ulubione zabawki, pożyczają je sobie, wymieniają się informacjami co mają w domu, co dostaną w prezencie.
Człowiek na sprzedaż
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 23, listopad 2010 07:55
- Gabriela Krochmal
Nasze ciało składa się z pierwiastków chemicznych. Gdyby je odpowiednio zutylizować, za jednego człowieka można by otrzymać średnio 80 złotych. Pod warunkiem, że byłby on zdrowy i w sile wieku. Za taką kwotę możesz kupić dobre wino albo 64 rolki miękkiego papieru toaletowego. Nie starczy nawet na dobre buty. Pomyślisz, że nikt normalny nie przelicza człowieka na pieniądze. I masz rację – to okrutne i nieludzkie. Nikt nie ma prawa oceniać ludzkiej wartości. Ale robi to wielu ludzi. Dla zemsty, z wygody, przede wszystkim dla chęci zysku.
Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji mówi o 700 tysiącach do 2 milionów ofiar rocznie. Wydaje się to niemożliwe? Przez całe wieki handel ludźmi był najnormalniejszą rzeczą na świecie. Człowiek był towarem, czynnikiem zamiennym w transakcjach handlowych. I choć trudno w to uwierzyć, dziś również jest.
Handel żywym towarem
Brzmi to zupełnie jak „handel kurczakami”. Problem w tym, że ludzie to nie zwierzęta, nie niewolnicy. Jednak człowiek to źródło dóbr, dlatego można handlować jego ciałem, intelektem, narządami, wolą, a nawet emocjami.
Służyć nawet z narażeniem życia...
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 23, listopad 2010 17:06
- Super User
W ślubowaniu, jakie składają funkcjonariusze Policji w naszym kraju pojawia się wiele wzniosłych twierdzeń: honor, godność, obrona dobrego imienia służby. Nade wszystko chodzi po prostu o służbę Narodowi, strzeżenie bezpieczeństwa Polski i jej obywateli – wszystko to z narażeniem własnego zdrowia i życia. Dalej słowa ślubowania mówią o wykonywaniu poleceń przełożonych, o czym mam wrażenie niektórzy ludzie w swoim postrzeganiu pracy Policji zapominają. Przywołując słowa, które uroczyście powtarza każdy nowy funkcjonariusz, chcę wprowadzić w temat, który zwłaszcza ostatnimi czasy stał się bardzo aktualny. Jak ma się ślubowanie i sens istnienia Policji do rzeczywistości? Jak funkcjonuje policja w naszym państwie?
Wojna o IN VITRO
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 09, listopad 2010 14:36
- Super User
Ponownie Kościół nadał sobie przywilej decydowania za innych. O ile zaściankowa antykoncepcja przechodzi do lamusa, o tyle in vitro burzy krew w żyłach. Szczególnie tych, którzy dzieci mieć nie mogą.